PROŚCIEJ CZYLI LEPIEJ

Eurobiznes po polsku
Eurobiznes po polsku - źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

Bezpieczeństwo i deregulacja

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej pracuje pod hasłem „Bezpieczeństwo, Europo!”. Przez sześć miesięcy Polska zabiega, by bezpieczeństwo stało się priorytetem całej UE, czego efekty już widać. 27 maja unijni ministrowie zatwierdzili program SAFE, co oznacza dodatkowe 150 mld euro na rozwój europejskiego przemysłu obronnego. A to tylko jeden z przykładów. Należy też podkreślić, że polska prezydencja definiuje bezpieczeństwo szeroko, a jednym z jego komponentów jest bezpieczeństwo ekonomiczne. Właśnie w tym obszarze pojawił się drugi najważniejszy cel naszej prezydencji – uproszczenia czyli ograniczanie biurokracji.

Czym właściwie jest deregulacja uproszczenia? To uproszczenia, których celem jest, aby regulacje były bardziej przejrzyste i efektywne. Nie chodzi zatem o wyrzucanie do kosza regulacji jak leci, ale o pozbywanie się tych, które stanowią przeszkodę dla obywateli i przedsiębiorców. Ci ostatni często apelują o „mniej bezsensownych obowiązków” i to właśnie jest celem deregulacji: ograniczenie biurokracji, ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej i większa elastyczność w relacjach z administracją. Korzyści z mądrej deregulacji odczują nie tylko przedsiębiorcy, a wszyscy, którzy załatwiają sprawy urzędowe. Będzie łatwiej, szybciej i przyjaźniej.

Uproszczenia są obecnie priorytetem wszystkich instytucji UE. Konkretnym celem jest zmniejszenie obciążeń administracyjnych do końca kadencji o co najmniej 25 proc. (co przełoży się na ponad 37 mld euro oszczędności dla firm), a w przypadku MŚP – o co najmniej 35 proc.

Odejść od gospodarki zakazów i obciążeń

Eurobiznes po polsku
Eurobiznes po polsku - źródło: Getty Images

Polska prezydencja od początku wskazywała, że Unia Europejska musi być konkurencyjna w zglobalizowanym świecie. Powinniśmy zrobić wszystko, by Europa była najlepszym miejscem do zakładania i rozwijania firm. Od tego zależy nasz rozwój, dobrobyt, poziom i styl życia. Z programu polskiej prezydencji łatwo wyczytać myśl przewodnią: Europa musi odejść od gospodarki zakazów, nakazów i nadmiernych obciążeń.

Poparcie dla wizji widać dziś w całej wspólnocie. „W obliczu zwiększonej, często nieuczciwej konkurencji i nieprzewidywalności, należy wzmocnić konkurencyjność gospodarki europejskiej. (…) Wysłuchaliśmy przedsiębiorstw unijnych i spełniamy ich wezwanie do stworzenia przepisów, których przestrzeganie będzie prostsze” – stwierdził Maroš Šefčovič, komisarz UE do spraw handlu i bezpieczeństwa gospodarczego oraz stosunków międzyinstytucjonalnych i przejrzystości.

Inni liderzy także nie mają wątpliwości, że unijne prawo nie może hamować rozwoju gospodarczego w Europie. „Chodzi o znalezienie właściwej równowagi między zmniejszeniem nadmiernych obciążeń administracyjnych a osiąganiem naszych bardziej długoterminowych celów (…)” – wskazała Maria Luís Albuquerque, komisarz do spraw usług finansowych oraz unii oszczędności i inwestycji.

Jak powiedział Valdis Dombrovskis, komisarz do spraw gospodarki i wydajności oraz wdrażania i upraszczania: „Każda godzina zaoszczędzona na wypełnianiu formalności może przynieść korzyści wszystkim Europejczykom. Jesteśmy zdecydowani stworzyć właściwe warunki dla zwiększenia innowacji i liczby przedsiębiorstw oraz ulepszenia miejsc pracy w Europie”.

Miliardy oszczędności, miliardy na inwestycje

Eurobiznes po polsku
Eurobiznes po polsku - źródło: Getty Images

Komisja Europejska przedstawiła dotychczas cztery pakiety, nazywane potocznie Omnibusami, które uproszczą przepisy, zmniejszą obciążenia regulacyjne i przyspieszą procedury administracyjne. Pierwszy z nich pozwoli zaoszczędzić ponad 6 mld euro na kosztach administracyjnych i wygeneruje dodatkowe zdolności inwestycyjne w wysokości 50 mld euro. To realne środki dla polskich i europejskich firm. „W tym programie uproszczeń chodzi o osiąganie naszych celów w bardziej inteligentny i mniej uciążliwy sposób, tak aby unijne przedsiębiorstwa, zwłaszcza MŚP, mogły skupić się na wzroście gospodarczym, zatrudnieniu i innowacjach oraz pomóc nam w przeprowadzeniu transformacji ekologicznej i cyfrowej” – dodał Dombrovskis.

Polska prezydencja w Radzie UE utrzymuje wysokie tempo prac na rzecz poprawy otoczenia regulacyjnego dla przedsiębiorców. W połowie kwietnia udało się sfinalizować prace nad projektem ws. przesunięcia dat wejścia w życie przepisów unijnych dotyczących sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju. Przedsiębiorstwa będą miały więcej czasu na przygotowanie się do zmienionych wymogów. Polska prezydencja osiągnęła też kompromis w sprawie węglowego podatku granicznego, dzięki któremu 90% importerów nie zostanie objętych nowymi obowiązkami, a dla pozostałych będą one prostsze. Prezydencja uzgodniła też drugi pakietuproszczeniowy, który ułatwi finansowanie inwestycji z programu Invest EU (Fundusz InvestEU to aż 400 mld zł euro).

Jednocześnie trwają intensywne negocjacje nad pozostałymi elementami pierwszego pakietu, aby uprościć skomplikowane i czasochłonne wymagania sprawozdawcze wobec firm z zakresu zrównoważonego rozwoju. 

Polska prezydencja rozpoczyna takżę prace nad kolejnymi pakietami: uproszczenie przepisów dotyczących Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) zwiększy konkurencyjność i pomoże przygotować się na sytuacje kryzysowe. A zakładana cyfryzacja kontaktów przedsiębiorstw z administracją zdecydowanie ułatwi funkcjonowanie na europejskim rynku. Chcemy, by niektóre wyłączenia, z których do tej pory korzystały małe firmy, teraz objęły też średnie firmy. Sprawy te przekażemy do prowadzenia przez kolejną prezydencję.

Uproszczenia były także jednym z tematów dwóch unijnych Rad ds. Konkurencyjności, które odbyły się w marcu i maju. Podczas ostatniej z nich ministrowie dyskutowali na temat roli Rady UE jako rzeczywistego „filtra biurokracji”. Polska prezydencja podkreślała, że Rada UE musi zapewnić przedsiębiorcom przejrzyste i dobrze funkcjonujące ramy prawne od samego początku, tak by nie trzeba było ich później zmieniać. To także fundament tego, czego oczekują od nas firmy – pewności i przewidywalności regulacyjnej.

Prościej znaczy lepiej

Deregulacja to nie cel sam w sobie, lecz narzędzie – skuteczny sposób na to, by Europa przestała być labiryntem przepisów, a stała się przestrzenią wolności i rozwoju. W zglobalizowanym świecie konkurują już nie tylko produkty i technologie, ale też regulacje. Im prostsze i bardziej przyjazne, tym większa szansa na przewagę i sukces gospodarczy. Polska pokazała, że można i warto: dziś cała Europa mówi w tej sprawie naszym głosem. Od szybkości i odwagi w upraszczaniu prawa zależy nasza zdolność do rozwoju działalności gospodarczej, przyciągania inwestycji i budowania dobrobytu.

Player - włącz bo już leci Player - włącz bo już leci
Partnerzy

Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Polska Prezydencja w UE
Odwiedź stronę partnera